Tarot to jeden z wielu sposobów, w jakie staramy się rozwiązać nasze codzienne problemy. Uciekamy się do nich również, gdy chcemy znaleźć rozwiązanie w sferze miłosnej. W takiej sytuacji pomogą nam one wybrać w miarę dobre dla nas rozwiązanie. Również ja podczas wykonania rytuału miłosnego – a właściwie na etapie ustalenia, jaki byłby najlepszy w danym przypadku – posiłkuję się ich mocą.

Jak właściwie działa tarot? Przede wszystkim, wbrew temu, co powszechnie jest przyjęte, nie do końca jest tak, że kartyTarot a magia miłosna przepowiadają one przyszłość. Pokazują jedynie naszą obecną sytuację oraz kierunek, jaki możemy obrać, czyli najlepsze dla nas rozwiązanie. Trzeba jednak pamiętać, że to, czy spełni się to, co pokazują karty uzależnione jest od wielu czynników, często niezależnych od nas samych, co wpływa na to, że nasz los nie potoczy się tak, jak nam pokazują. Dlatego też zawsze warto kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem.

Z kart należy korzystać rozważnie, jak już wspomniałam tego co nam mówią nie należy traktować jako wyroczni. Nie powinniśmy też posiłkować się nimi zbyt często. Przede wszystkim, musimy pamiętać, że jest to czarna magia, a ta z założenia nie służy człowiekowi. Nawet jeśli z początku będzie nam się wydawało, że informacja, jaką nam przekazują jest dla nas pożyteczna, z czasem możemy zauważyć ich złe działanie. Nadmierne korzystanie z kart jest źródłem uzależnień od magii, sprawia to, że nie potrafimy bez niej żyć, niczego sami zaplanować.

Kart nie rozkłada się również podczas prac magicznych, do których niewątpliwie należą rytuały miłosne. Mogą one zakłócić energię, jaką uzyskujemy podczas naszych sesji, co w rezultacie często przekłada się na brak oczekiwanych efektów.

Kategorie:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.